Choroba Alzheimera- fazy rozwoju choroby, postępowanie z chorymi
Choroba Alzheimera
Postępm medycyny spowodował opanowanie wielu chorób oraz przedłużenie życia. Coraz więcej osób pada ofiarą chorób generacyjnych mózgu. W podeszłym wieku tracą: umiejętność rozumowania, myślenia abstrakcyjnego, uczucia wyższe. Wszystko, co było przez wszystkie lata gromadzone w pamięci: umiejętności, wiedza, emocje, wszelkie radości dnia codziennego i jego dramaty-zostają bezpowrotnie z pamięci wymazane. Chorzy żyją, nie mogąc porozumieć się z rodziną, przestają rozpoznawać osoby bliskie, a nawet siebie w lustrze. W wielu przypadkach odpowiedzialna jest za to Choroba Alzheimera.
Ta choroba powoduje postępujące zmiany zwyrodnieniowe w komórkach nerwowych. Przyczyny powstawania Alzheimera są do tej pory nieznane i nie ma skutecznego sposobu powstrzymywania jej rozwoju ani zapobiegania. Ponieważ cierpi na nią około 20% osób powyżej 80 roku życia i niestety liczba ta będzie się zwiekszać-nazywana jest chorobą XXI wieku.
Pierwsze objawy chorobowe:
Może zaczynać się ona objawami trudnymi do zauważenia i nasilającymi się bardzo powoli. Osoba chora zaczyna zapominać podstawowych rzeczy, często związanych z wykonywanym zawodem lub też czynnościami dnia codziennego.
Do zaburzeń pamięci dochodzą stopniowo zaburzenia związane z orientacją w przestrzeni i czasie (Chory wielokrotnie dopytuje się o godzinę, dzień tygodnia). Gubi się w miejscach do tej pory dobrze mu znanych. Można również zauważyć częste zmiany nastroju, zniechęcenie wobec ulubionych czynności i apatię. Na tym etapie chory ma pełną świadomość popełnianych błędów i zaburzeń pamięci. Usiłuje to jednak ukryć i minimalizować objawy.
Zaburzenia pamięci nasilają się z czasem. Zmienia się również zachowanie chorego. Dochodzą zaburzenia mowy i koordynacji ruchów, co powoduje coraz większe trudności w wykonywaniu codziennych czynności.
Fazy rozwoju choroby:
1) Faza I (odpowiednik umysłowy – 8 – 12 lat) – Chory zapomina o umówionych terminach, spotkaniach. Zapomina imiona krewnych, nazwy ulic, przedmiotów. Ma kłopoty z liczeniem, rozmowy stają się coraz trudniejsze.
Jego nastroje są bardzo chwiejne. Drobne zdarzenia wprawiają go w złość, przestaje panować nad swoimi reakcjami. Zaczyna się izolować od rodziny i znajomych. Nie chce nigdzie wychodzić: ani na spacery, ani na spotkania. Stwarza swój własny świat, w którym żyje. Coraz trudniej choremu dobrać odpowiednie słowa, zapomina ich znaczenia. Zdania wypowiadane często nie mają logicznego związku ze sobą. Koordynacja ruchów przebiega jeszcze całkiem dobrze. Chory potrafi się ubrać, wykonywać codzienne czynności, samodzielnie poruszać się po okolicy.
W codziennych czynnościach w wykonywaniu ich może przeszkadzać jedynie kłopot z pamięcią.
2) Faza II (odpowiednik umysłowy – 4 – 7 lat) – Zaburzenia pamięci nasilają się. Coraz częściej chory zapomina o wydarzeniach lub czynnościach jakie miały miejsce przed chwilą, poprzedniego dnia. Doskonale jednak pamięta wydarzenia odległe, chociaż niewłaściwie umieszcza je w czasie. Jego zachowanie jest często gwałtowne, trudne do przewidzenie i niewspółmierne do wywołujących je czynników (częstym zachowaniem jest oskarżanie o kradzież w przypadku niemożności znalezienia portfela, pieniędzy,ubrania). Coraz bardziej narasta w nim lęk. Ostre dźwięki, migające światło wywołują ostre reakcje lękowe. W tym też okresie pojawia się chodzenie tam i z powrotem. Należy usunąć wszelkie możliwe przedmioty i sprzęty, aby chory mógł poruszać się swobodnie. Mowa i słownictwo chorego ubożeje, chory odpowiada na pytania w sposób powolny (po dłuższej chwili, jakby zastanawiał się nad odpowiedzią), nie kończy rozpoczętych zdań. Rruchy stają się nieprecyzyjne. Coraz większe kłopoty sprawiają czynności codzienne (np. kłopoty z zapinaniem guzików). Pojawiają się zaburzenia równowagi, co powoduje częste upadki. Zaczyna chodzić coraz wolniej. Mogą pojawić się również drżenia i przykurcze mięśni. Czynności codzienne coraz trudniej je wykonać. Nie umie podejmować decyzji, dokonać wyboru. Bywa, że zaczyna zostawiać odkręcone kurki od gazu, odkręcone krany. Naraża to nie tylko chorego na niebezpieczeństwo, ale i rodzinę. Musi przebywać stałą, ciągłą opieką przez całą dobę. Z zasięgu chorego należy usunąć wszelkie przedmioty, które mogłyby okazać się dla niego niebezpieczne (np. noże, widelce, nożyczki)
3) Faza III (odpowiednik umysłowy-od niemowlaka do 3 lat) – Chory nie rozpoznaje już nikogo z rodziny (nawet najbliższych). Nie pamięta żadnych wydarzeń. Jedynie rozpoznaje osobę, która się nim opiekuje. Nastroje zmienne, trudne do przewidzenia.
Mowa jego jest niewyraźna, nie rozumie, co się do niego mówi. Powtarza słowa i krótkie sekwencje tylko sobie znane.
Jeśli chodzi o koordynację ruchów ro każda czynność sprawia mu kłopot. Nie umie siadać, wstawać, chodzić, jeść. Przestaje panować nad czynnościami fizjologicznymi. Chory nie wykonuje już żadnych czynności. Cały czas spędza w łóżku. Należy dbać, aby nie pojawiły się odleżyny i infekcje dróg oddechowych.
Przyczyny powstawania choroby i metody jej rozpoznawania:
Mimo rozwoju szybkiego medycyny, do tej pory nie udało ustalić się jednoznacznych przyczyn powstawania tej choroby. Współcześni naukowcy prowadzą szerokie badania, aby znaleźć czynniki wywołujące ją. Istnieją trzy podstawowe hipotezy co do jej pochodzenia:
genetyczna-badania prowadzone w dziedzinie inżynierii genetycznej wykazały, że wytwarzanie pewnych białek odkładających się w nadmiarze w płytkach starczych i splotach neurofibrylarnych jest kodowane przez geny umiejscowione w ramieniu długim chromosomu 21. Stanowi to rodzaj podatnego podłoża do wywołania choroby Alzheimera. Jest to jednak tylko podłoże, które wzmaga podatność danej osoby na tę chorobę, ale wywołują ją jeszcze inne czynniki:
* infekcyjna – choroba ta nie posiada objawów typowych dla chorób infekcyjnych, jednakże hipoteza ta opiera się na odkryciu pewnego rodzaju chorób wirusowych wywoływanych przez wirusa o powolnym działaniu, którego okres rozwoju przypada na większa cześć życia ludzkiego. Dotyczy to np. choroby Creutzfeldta-Jakoba. Nie stanowi jednak zagrożenia dla innych członków rodziny i nie można się nią zarazić,
* toksyczna – wynika z tego, że u osób z choroba Alzheimera znaleziono w niektórych uszkodzonych częściach mózgu, pewne ilości glinu. Nie ma jednak jeszcze pewności, czy jest on przyczyna powstawania zmian w mózgu.
Wiadomo, że czynniki takie jak miażdżyca, powoduje zmniejszenie ilości krwi docierającej do mózgu i w następstwie wywołują zmiany zwyrodnieniowe, które stwierdzono również u osób cierpiących na chorobę Alzheimera. Pociąga to za sobą dostarczanie mniejszej ilości tlenu i glukozy, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania komórek mózgu.
Duże znaczenie mają neuroprzekaźniki i ich ewolucja, biorące udział w regulacji pewnego enzymu, zwanego CAT (cholinoacetylotrasferazy), którego zmniejszenie ilości powoduje zaburzenia w neuronach kory mózgowej, gdzie dochodzi do pojawienia się i akumulacji pewnych nieprawidłowych białek. Na skutek tego pojawiają się pierwsze objawy tej choroby.
Rozpoznanie rzeczywiste może nastąpić jedynie po dokładnym badaniu mikroskopowym tkanki mózgu. Lekarz jednak przeprowadzając wywiad, badania ogólne, testy na inteligencje oraz stosując metody radiologiczne i badania mózgu typu EEG (rejestrujące aktywność bioelektryczną mózgu) oraz tomografię komputerową (dającą dokładny obraz poszczególnych partii mózgu) może wykluczyć istnienie innych chorób, które mogą dawać objawy podobne do choroby Alzheimera (np. guz mózgu).
Postępowanie z chorym:
Współżycie z osobą chorą na Alzheimera jest bardzo trudne. Jest jednak kilka zasad, które w sposób znaczny ułatwiają te kontakty.
Najważniejszą z zasad jest zachowanie spokoju. Sytuacje wywoływane przez chorego oraz jego zachowanie (często niezgodne z przyjętymi normami społecznymi) często wywołują złość, zdenerwowanie, irytację. Nie należy poddawać się temu nastrojowi ani winić chorego. On jest na etapie umysłowym odpowiednim do fazy postępu choroby, nie kieruje się już logiką i nie zamierza robić ci niczego na złość. Nasze gwałtowne reakcje (często nawet w sytuacjach zagrożenia życia) potrafią wywołać nagłą zmianę nastroju chorego aż do nieusprawiedliwionej złości. Musimy jednak zdobyć się na największy spokój, aby stawić czoło tym wszystkim sytuacjom i nie doprowadzać do pogłębiania stresu i utrudniania wzajemnych kontaktów.
Drugą zasadą jest unikanie odsuwania od uczestnictwa w pracach domowych. Chory dla własnego dobra powinien wykonywać różne czynności domowe, nawet jeżeli nie jest w stanie wykonać ich tak jak byśmy tego chcieli (np. źle ściele łóżko). Badania wykazały, że osoby odsunięte od takich zajęć częściej popadają w apatię, odsuwają się od bliskich, rezygnują z podejmowania prób wykonania jakichkolwiek czynności. Przy tym wszystkim należy unikać jakiegokolwiek krytykowania wykonywanych czynności oraz nie zabraniania wykonywania czynności, które nam nie przeszkadzają i nie zagrażają bezpieczeństwu chorego, a nam mogą wydawać się bezsensowne.
Ważną zasadą jest pozostawienie choremu wystarczająco długiego czasu na wykonanie czynności. Trzeba pamiętać, że potrzebuje on więcej czasu na zrozumienie polecenia, zaakceptowanie go, zastanowienie się nad odpowiedzią i ewentualne podjęcie i wykonanie polecenia. Polecenia powinny być proste, jasno sformułowane. Nie należy jednak stawiać zbyt wysokich żądań.
Należy dzień codzienny zorganizować mu w sposób rutynowy. Czynności poszczególne powinny być wykonywane o tej samej porze i w tej samej kolejności. Rzeczy, z których korzysta codziennie ułożone powinny być zawsze w tych samych miejscach, aby uniemożliwić zastanawianie się i przypominanie. Unikać należy sytuacji zmuszających chorego do dokonywania wyboru. Należy samemu podejmować decyzję np. czy na obiad ma być zupa, czy kotlet. Który sweter chce założyć ?
Trzeba koniecznie zabezpieczyć chorego przed zaginięciem. Dobrym sposobem jest bransoletka z wypisanymi danymi chorego lub wszycie takich informacji w ubrania. Warto jest również uprzedzić w okolicznych sklepach, do których często chodzi, o chorobie z prośbą o ewentualny kontakt lub wskazanie drogi do domu.
I ostatnia zasada-dbaj o siebie. Bezustanna opieka nad chorym jest męcząca i wymaga dużych zasobów spokoju, tolerancji, zrozumienia. Wypoczynek, relaks Twój będzie z korzyścią dla obu stron. Należy przy tym korzystać z pomocy Stowarzyszeń skupiających rodziny chorych na chorobę Alzheimera. Dla osób mieszkających w Warszawie taką odskocznią może być też dom dziennego pobytu znajdujący się na Ursynowie.
Mój dziadek chorował na te chorobę, to było straszne, stracił wszystko co miał czyli wspomnienia. Dziadek pięknie grał na fortepianie, był mistrzem w szachy, dużo czytał i znał trzy języki a mimo to ta choroba go dopadła i wszystko to stracił, czasem nawet nie pamiętał jak się nazywa i kim są ludzie obok niego. Stracić pamięć to najgorsze co się może przytrafić zwłaszcza ze wspomnienia mamy mieć na całe życie
Bardzo ciekawy i przydatny artykuł, mój dziadek ma początkowe stadium tej choroby i już będę wiedziała jak postępować w niektórych sytuacjach. polecam się zapoznać z tym artykułem
Bardzo wartościowy artykuł. Zawiera dużo informacji i polecam go osobom, których bliscy krewni zmagają się z tą chorobą. Niestety jest ona śmiertelna, a najbardziej przykrą w niej dolegliwością jest utrata pamięci.
To jest straszna choroba. Wiem coś o tym, bo opiekowałam się osobą chorą na Alzheimera. Przykry jest widok człowieka, który nie poznaje nawet swoich najbliższych. A to najbardziej boli tych, którzy tego człowieka kochają.