Rozpoznanie – Niestety, to POChP
Aby jednak móc szczegółowo przedstawić prawidłowe reakcje na wieść o chorobie, najsampierw należy wskazać, o jakiej dolegliwości właściwie mówimy. POChP, czyli Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc, to przypadłość o charakterze stałym, uznana obecnie za chorobę cywilizacyjną. Badania wskazują, że omawiana przez nas dolegliwość zajmuje dziś czwarte miejsce na liście najczęstszych przyczyn zgonów; dla porównania w latach dziewięćdziesiątych plasowała się na pozycji szóstej. Ta przerażająca statystyka to efekt ignorowania jasnych objawów, które wysyła nam nasz organizm. Wśród najczęstszych symptomów wymienia się na przykład: przewlekły kaszel, uporczywe duszności oraz systematyczne odkrztuszanie wydzieliny z płuc. W skrócie – są to znaki, których nie sposób nie zauważyć. Jak myślisz: Czy warto zatem przymykać oko na objawy, które mogą wskazywać na POChP?
Czy to choroba uleczalna?
Gdy ktoś z naszej bliskiej rodziny otrzymuje jasną diagnozę, pierwszym pytaniem, które pojawia się w naszej głowie jest: Czy da się to zwalczyć? Niestety – Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc jest dolegliwością niewyleczalną. To właśnie dlatego w przypadku POChP tak ważne jest szybkie rozpoznanie i sprawne rozpoczęcie leczenia. Dzięki temu pacjent cierpiący na męczące dolegliwości może pokonać przynajmniej symptomy choroby, a w konsekwencji – poprawić komfort swojego funkcjonowania. Bo choć POChP jest dolegliwością nieuleczalną, nic nie stoi na przeszkodzie, aby leczyć ją objawowo. Więcej na ten temat znajdziesz na stronie https://oddychajmy.pl/. Jeśli zatem szukasz informacji z rzetelnego źródła, koniecznie zajrzyj na portal poświęcony Przewlekłej Obturacyjnej Chorobie Płuc. Znajdziesz tam wszelką wiedzę, która z całą pewnością nakreśli Ci charakter choroby.
POChP – I co dalej?
Pierwszy szok schodzi z nas kilka godzin po usłyszeniu diagnozy. To właśnie wtedy zaczynamy się zastanawiać: Co dalej? Tworzymy rozmaite scenariusze, w których pomagamy choremu tak zawzięcie, jak to tylko możliwe. Ale… Jak pomóc pacjentowi cierpiącemu na POChP? Poniżej znajdziesz listę przydatnych porad, które nakreślą Ci odpowiednią drogę.
- Nie myśl o sobie – Jak zostało wyżej wspomniane, informacja o pozytywnej diagnozie jest szokiem dla wszystkich, w tym, oczywiście, dla Ciebie. W tej sytuacji musisz jednak trzymać nerwy na wodzy i nie pokazywać swoich lęków. Skup się na samopoczuciu chorego i zagrzewaj go do walki z chorobą. Pamiętaj, że leczone POChP nie oznacza końca świata. Wręcz przeciwnie! Dobrze, że choroba wyszła na jaw. W tej sytuacji zyskujecie możliwość walki z nią.
- Nie daj się zastraszyć – Wszyscy dobrze wiemy, że internetowe diagnozy najczęściej mrożą krew w żyłach. To właśnie dlatego tak ważne jest czerpanie wiedzy z rzetelnych źródeł. Prawidłowe poznanie przyczyn i skutków choroby to klucz do swobodnego rozróżniania faktów i mitów dotyczących dolegliwości.
- Namawiaj do zmiany nawyków – Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc często jest wynikiem palenia papierosów. Badania wskazują, że aż 90% spośród wszystkich chorych to osoby uzależnione od nikotyny. W związku z tym wspieraj chorego w walce ze szkodliwym nałogiem i pilnuj, by ten trzymał się swoich postanowień.
- Uzbrój się w cierpliwość – Choroby płuc charakteryzują się obniżoną tolerancją wysiłku. To, niestety, zwykle wpływa na kondycję fizyczną pacjentów – zdarza się, że nawet wejście po schodach zaczyna sprawiać im trudność. Nie pokazuj swojego zniecierpliwienia. Okaż choremu wsparcie, które pomoże mu wziąć się w garść.
- Po prostu bądź – Pacjenci, u których zdiagnozowano POChP, pierwotnie bardzo często są przestraszeni. Ciężko się temu dziwić – obcobrzmiąca nazwa niezaprzeczalnie może przerażać. W związku z tym powinieneś rozmawiać z chorym i dodawać mu otuchy. Z całą pewnością pomoże Ci w tym zdobyta wiedza, o której wspomnieliśmy już wyżej.
Więcej porad znajdziesz na stronie: https://oddychajmy.pl/pochp-a-bliscy/.
Czy wsparcie jest ważne?
Nie ulega wątpliwości, że wsparcie rodziny jest kluczowym czynnikiem w walce z chorobą. Wpływa ono bowiem na nastawienie pacjenta, a to przecież jeden z najważniejszych aspektów na drodze do zdrowia. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że zachowanie zimnej krwi po usłyszeniu diagnozy może być trudne, jednak jest to jedyna możliwość: Należy działać, a nie rozpaczać!