Czy 500+ przestaje działać?
Jakiś czas temu rząd chwalił się programem prorodzinnym 500+. Wówczas mówiono o odniesionym sukcesie w postaci zwiększonej liczby narodzin dzieci. Tylko w 2017 roku urodziło się ponad 400 tysięcy dzieci. Niestety tendencja do wielodzietnych rodzin już nieco osłabła. Już można zauważyć, że rodzi się mniej dzieci. Według danych GUS i systemu PESEL wynika, że w styczniu 2018 roku urodziło się mniej dzieci niż w roku poprzedzającym. Niemniej dokładne dane będą znane dopiero po 20 lutym. Miejmy nadzieję, że dane wyrównają się do danych z stycznia ubiegłego roku i nie będzie spadku narodzin dzieci. Oznaczało by to wielki sukces dla rządu.
Według systemu PESEL w styczniu 2018 roku urodziło się prawie 1000 dzieci mniej niż w latach poprzednich. Wielu ludzi spekuluje, że mamy do czynienia z nowym trendem. Czy okaże się to prawdą, czy może jest to chwilowe wahanie i norma narodzin wyrówna się w kolejnych miesiącach? Tego nie wiemy, czas pokaże, co będzie dalej z programem 500+ i wzrostem narodzin dzieci w Polsce. Wciąż nie można przekonać wielu młodych ludzi do tego, aby posiadali dzieci. Czyżby było to spowodowane dawnym wyżem demograficznym w latach 80? O to należałoby już zapytać ich samych.
Dla wielu młodych ludzi, którzy mają jedno dziecko krzywdzące jest to, że nie otrzymują wsparcia finansowego od Państwa, bo, przekraczają dochód. Podobnie jest z rodzinami, które mają po troje lub czworo dzieci i ich pierwsze dziecko nie otrzymuje 500+. Jest to z jednej strony krzywdzące i w związku z tym młode małżeństwa nie chcą decydować się na kolejne dziecko, bo wiedzą, że nie będzie ich stać na wychowanie go. Gdyby rząd odpowiednio dopasował ten program to z pewnością można by zaobserwować wzrost narodzin dzieci. Czy jednak się tego doczekamy? Czy rodzice zorganizują manifestację w tej sprawie? Cóż trochę będzie trzeba poczekać na efekty. Miejmy nadzieję, że będą one o wiele lepsze niż dotychczas. Szkoda by było, żeby program Rodzina 500+ został zniesiony i przestał funkcjonować.
Miejmy nadzieję, że program nadal będzie się rozwijać i wpływać na dzietność w naszym kraju. Mamuśki i tatusiowie do dzieła, bo polaków robi się coraz mniej, bo wyjeżdżają za granicę..
Jest na to rada, żeby Polacy nie uciekali za granicę – trzeba dać ludziom zyć, a nie zakładać kaganiec na szyję , usta i talerz. Należy ustalic realne widełki dochodów, opracować rzetelne minimum socjalne i rewaloryzować je w stosunku do narastających podwyzek